blog.etransport.pl
Widziane z kabiny
Przednie brednie poobiednie nawiedzonego kierownika zestawu kołowego
  
Pauza=problem
2009-06-03

Jadę...

No dość długo chyba już jadę. Podgląd w "tacho", no prawie cztery godziny. Czas rozejrzeć się za jakimś parkingiem. Mija 15 minut jest. Placyk z literką "P". Włączam kierunkowskaz... pod znakiem tabliczka: "wyłącznie dla pojazdów poniżej 3, 5 tony. Myślę sobie.. no brzydko sobie myślę i jadę sobie dalej.

Mija kolejne 10 minut jest stacja. Trochę mała ale zawsze. Niestety i tu sobie nie postoję bo ktoś powiesił "zakaz parkowania TIR" i jak stanę to obsługa zaraz przyleci i mnie pogoni.Wyjeżdżam na drogę i nerwowo podglądam w tachografie, (mam cyfrę wiec mogę sobie podejrzeć ), zostało mi 9 minut jazdy. Na szczęście parę kilometrów dalej jest stacja. Duża, firmowa, ale niestety. Zapchana do ostatniego miejsca. Ledwo mogę się przecisnąć do wyjazdu.

Zostały trzy minuty. Jechać dalej, licząc że znajdę jakiś placyk albo chociaż zatokę autobusową, czy ryzykować tzw. przegięcie dopóki nie uda się gdzieś bezpiecznie przytulić??
W nosie staję na końcu pasa dla włączających się do ruchu uruchamiając "awaryjki" 45 minut to w końcu nie cała noc.Po 20 minutach podjeżdża Policja:
- Co pan tu robi??
- Pauza mi "wyszła" więc muszę stać.
- Proszę odjechać, albo mandat.

Za równowartość mandatu to ja mogę tydzień przeżyć, więc niewiele się namyślając uruchamiam silnik i wyjeżdżam na drogę. Pauzę szlag trafił, bo pierwsza część ma niby pół godziny trwać. Czas się skończył i jak zbawienie widzę na poboczu w szczerym polu wyjeżdżone miejsce. Wbijam się radośnie na tą piaszczystą oazę a tachograf z równą radością piszczy "przekroczono dopuszczalny czas jazdy". Gaszę silnik, światła a zapalam gaz pod czajnikiem. Pauzę czas zacząć. Wiatr gwiżdże wesoło (stoję w szczerym polu), a po chwili czajnik zaczyna mu wtórować. Dobrze jest...

Czy tak ma wyglądać przestrzeganie ustawy o czasie pracy kierowcy?

Dlaczego zamyka się kolejne parkingi jak np. przy drodze krajowej nr 1 nieopodal Częstochowy?

Jest stacja benzynowa, obok duży zadrzewiony parking na jakieś 50 dużych aut, a na wjeździe postawione barierki. Łatwiej pewnie postawić barierkę niż zrobić pasy zjazdowe i wjazdowe, a o kierowcach nikt nie myśli. Czemu duży parking w centrum Strykowa został oznakowany zakazem wjazdu aut powyżej 3, 5 tony???
Nie dotyczy to aut kontrolowanych przez policję albo ITD, ale pewnie te auta nie zagrażają uszkodzeniem betonu. Dlaczego parkingi przy autostradach są mikroskopijnej wielkości i wieczorem auta stoją na pasach awaryjnych??
Czy problemem jest, aby ktoś występujący o zezwolenie na budowę stacji benzynowej poza obszarem zabudowanym, był zobligowany do stworzenia parkingu na 50 aut ciężarowych??
Nawet firmy zajmujące się transportem ciężkim mają w nosie, że oczekując na załadunek lub rozładunek trzeba gdzieś stanąć. Ostatnio zauważam tendencję do tego, że nikt się nie przejmuje jak mamy podjechać pod rampę. Po prostu na halę i biura kasy starczyło, a na plac manewrowy już nie. Oczywiście Nasze Państwo nie jest zbytnio tym zainteresowane, bo pewnie zmniejszyłyby się wpływy do budżetu z kar nakładanych na kierowców i ich pracodawców za przekroczenia dotyczące czasu jazdy. W tym miejscu miała być refleksja, ale jej nie będzie. Dlaczego ???

Bo to brzydka refleksja była...

Borsuk 6x9
Wasze komentarze (0) »
Skomentuj »

etransport.pl - nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum i autorów publikacji na stronach parking.etransport.pl. Osoby zamieszczające wypowiedzi i publikacje naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

Borsuk 6x9 o sobie

kierowca odrzutowca zwanego renatą: dla niewtajemniczonych zawodowy morderca za kółkiem 40 tonowego kolosa rozjeżdżającego resztki dróg i siejący postrach wśród operatorów aut osobowych jak też ludności pieszej miast i wsi. :P a mnie to wisi hyhy