blog.etransport.pl
DOJCZEWITA
  
Wstęp - czyli co i jak .....
2013-10-31
Tytuł: La dolce vita (słodkie życie) takie naszło mnie wrażenie po zmianie systemu transportu jakie ostatnio zaistniało w moim życiu.Tak można w prostym słowie zmieścić ogrom obowiązków, jakie muszę wykonać będąc kierowcą bdf `a. A według stwierdzenia mojego brata że "ty to już dojcze farer jesteś" postanowiłem niejako w obronie opisywać jak to jest naprawdę z tym "niemieckim" kierowcą.Ostatnim powodem, po którym byłem pewien że opisywanie zjawiska BDF jest słusznym pomysłem była chęć z jaką przyjmują tutaj obcojęzycznych "przedłużeń kierownicy". W ten oto sposób powstał blog  DOJCZEWITA.

Blog:    Tematy jakie chcę poruszać nie będą tylko czystym sprawozdaniem typu: wstałem, załadowałem, wyjechałem.To raczej każdy wie jak się odbywa taka codzienna monotonia kierowcy.Chciałbym bardziej poruszać tematy jakie mamy wszyscy na co dzień w głowie: co nas otacza lub to co tak naprawdę w nas siedzi zwłaszcza w nocy.Coś co można opisać w słowach "nocnymi przemyśleniami" i w takim duchu chcę pisać.Bo w nocy odbywa się moja praca i to właśnie w nocy przychodzą do nas najwspanialsze pomysły lub najgorsze myśli.Wtedy kiedy "normalny" człowiek kładzie się do łóżka, zaczynają budzić się nocni kierowcy a wraz z nimi zaczyna bić "inne" życie.Nocne życie transportu. Który działa zupełnie inaczej jak ten odbywający się w dzień. Mówią że: " w nocy to każdy kot jest czarny", a według wielu tak samo można zaszufladkować nasze myśli i czyny ( jednakowe ), czemu będę się starał zaprzeczyć.

Ja: Jestem młodym kierowcą i choć parę wiosenek za kółkiem spędziłem i sporo już widziałem, sądzę iż uczymy się całe życie co sprawia że spokojnie mogę opisywać co się dzieje, twierdząc że się na tym znam. A zarazem mogę ze śmiałością powiedzieć że nie mam o "tym" bladego pojęcia.Co do mnie to jestem spokojną i powściągliwą w słowach osobą (wg. moich przyjaciół), która zawsze służy pomocą i nie boi się prosić o nią.Bo "kto pyta ten nie błądzi" a jak prosi to będzie mu dane.Wiele mądrych mott życiowych mną kieruje i przytaczać ich wszystkich nie ma sensu.Natomiast myślę że te dwa będą dobrze odzwierciedlały to jaki jestem.Pierwsze, śmieszne: że rzeczy niewykonalne załatwiam od ręki a cuda po dwóch godzinach, a drugie - nigdy nie wolno się poddawać choćby nie wiem co!!! To myślę że na początek wystarczy a reszta pewnie się ujawni podczas pisania.

Praca: Jestem POLSKIM kierowcą pracującym i jeżdżącym wyłącznie w Niemczech (czasami państwa sąsiadujące).Warto to podkreślić, gdyż obcokrajowiec w tym kraju lekko nie ma, bo Niemcy to nie "zielona wyspa" gdzie każdy się do ciebie uśmiecha.Choć jak zwykle od reguły zdarzają się wyjątki! Transport, jakiego jestem uczestnikiem odbywa się w systemie BDF. Zmienne kontenery transportowe, to najprostsze określenie choć nie fachowe, ale nie ma odpowiednika w polskim słowniku. Poza tym ten system prawie nie istnieje w naszym kraju mimo iż trochę aut w tej zabudowie po naszych drogach jeździ.Ładunek jaki wożę to przeważnie przesyłki pocztowe ( DHL ), kurierskie ( Hermes ) lub inny szybko-terminowy ( np: Ikea ). Wszystko NA CZAS !! Co do kierowców, to nazywają nas "nietoperze".Związane jest to z porą kiedy się transport odbywa oraz stylem życia w jakim dzięki temu żyjemy.Wstajemy wieczorową porą, całą noc pracujemy a gdy wstaje świt - kładziemy się spać (w aucie które jest naszym domem).Samochody jakimi jeździmy to przeważnie nowe modele z racji po pierwsze wymogów firm a po drugie braku opłacalności trzymania przez spedycje modeli z przebiegami powyżej 350 000 (mogą się psuć a kary za spóźnienia są potężne).Więc na auta narzekać nie będę, chyba że w kategoriach funkcjonalności.

Oczekiwania: Blog uważam za sposób na przeniesienie swoich "nocnych" spostrzeżeń w przestrzeń podczas długich nocy i weekendów gdzie daleko do domu a myśli w głowie się piętrzą.Interesują mnie opinie innych czytelników / uczestników dróg na poruszane przeze mnie tematy i ich własne spostrzeżenia.Chętnie spojrzę "innymi" oczami na to co opisuje. Co do siebie to cele życiowe zostały dawno postawione i życzę sobie żebym wytrwał zarówno w tych postanowieniach jak i w pisaniu o życiu polskiego "nietoperka".A praca?Myślę że raczej system się nie zmieni chciałbym jedynie zwiększyć częstotliwość przebywania z rodziną.Reszta z czasem sama się ułoży.

Życzę miłego czytania.
      nietoperek 

przemo8400
Wasze komentarze (0) »
Skomentuj »

etransport.pl - nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum i autorów publikacji na stronach parking.etransport.pl. Osoby zamieszczające wypowiedzi i publikacje naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

przemo8400 o sobie

Nietoperek czyli polski kierowca BDF szalejący na niemieckich autostradach nocą. Kto choć raz jechał w nocy po Niemczech wie o czym mowa :-D