blog.etransport.pl
Młody Trucker w UE
  
Młody Trucker W UE
2013-03-15
Mateusz
Kawaler (do 3.08)
Wiek: 23 lata.
Zawód: Kierowca W Transporcie Międzynarodowym
Samochód: Renault Magnum 460DXI
Naczepa: Chłodnia Schmitz

04.01.2013

Nazywam się Mateusz. Aktualnie tkwię na parkingu Michendorf w Niemczech. Leże i oglądam po raz kolejny jakiś badziewny film. Nie mam jak z nikim pogadać sam jak ten kurwa palec. Jeżdżę ciężarówką. Sam nie wiem czy dobrze zrobiłem że wybrałem ten zawód. Wydawało mi się że jest to łatwiejsze że co to jest jeździć ciężarówką po świecie. Myślałem że wytrzymam nawet miesiąc w kabinie czy jakoś tak jak to jest przyjęte w tym zawodzie. Ale nic bardziej mylnego starałem się być twardy ale chyba nie należę do takiego typu człowieka. Nie raz jak staję na pauzę to płaczę z tęsknoty. Że po raz kolejny Angelika została sama że mnie nie ma przy niej. Już czasem myślę żeby z tym skończyć żeby mieć to wszystko w dupie ale nie da się tak trzeba coś zrobić. Zarabiać na życie żeby nam wszystkim dookoła było lżej. Wszystko było na początku dobrze ale z każdym kolejnym kursem jest coraz gorzej staram się ale kurwa nie daje rady po prostu nie daje rady choć bym chciał tak bardzo bym chciał. Kiedyś ktoś mi powiedział z kierowców że jak się myśli o domu o bliskich to się tak właśnie dzieje. Ale jak tu nie myśleć chciałbym mieć jakiś złoty sposób na to wszystko ale jakoś nie mogę go znaleźć. Jedno jest pewne i powiem to z czystego doświadczenia. Jak nie masz nikogo i nie masz do kogo wracać to możesz jeździć. Nie będziesz miał czym się denerować za kim tęsknić. Jeśli by się spełniła ta propozycja i będzie prawdziwa to się zgodzę nie chce aby moje dzieci jak będę wracał z trasy: "mamo mamo jakiś pan (bądź co gorsza WUJEK) przyjechał. Czasem mam ochotę od tego wszystkiego uciec. Złapać kluczyki kobietę swojego życia i po prostu uciec gdzieś daleko przed siebie tam gdzie nikt nas nie zna, nie widział, gdzie wszystko można zacząć od nowa, "zresetować" się. Czasem czuję się jak w takiej klatce życiowej. Chcę z niej uciec ale nikt nie ma klucza a ja nie mogę go znaleźć. Mogę się zawsze zwierzyć kobiecie mojej kochanej. Wiem że jest mi wierna tak jak ja jej ale już chwilami nie mogę sobie poradzić z moim życiem. Kurwa no jak można sobie z własnym życiem nie radzić. Jestem zmęczony swoim życiem sobą. Nie umiem odpoczywać nic już kurwa nie potrafię. Kobieta moja narzeka na mnie że się drę ale ja jestem wkurwiony robotą życiem że jesteśmy młodzi a w dupie byliśmy i gówno widzieliśmy jakie to jest załamujące robi się robi się i wielki huj z tego wszystkiego jest. Jak to się dzieje ja już nie rozumiem tego wszystkiego co dzień to mam coraz większe problemy coraz bardziej nie radzę sobie w życiu. Nie wiem może zacznę brać jakieś proszki czy coś na to bo ja już nie daje sobie rady. Całe życie robię rzeczy których nienawidzę chcę robić te które nienawidzę takie jak praca zarabianie i tak dalej. A chcę też mieć czas na te które chcę robić. Chcę żyć marzyć, kochać, spełniać marzenia swoje i Angeliki. Ale ja już od jakiegoś dłuższego czasu gówno mogę poradzić, nie mogę sobie z niczym poradzić. Wszystko mi przelatuje między palcami gdzieś ta nasza młodość ucieka nie korzystamy. Ja pierdole kurwa niech ktoś mi da jakąś pomoc lub coś bo się wykończę. Błagam o pomoc. Niech ktoś się zlituje i postawi kres mojemu cierpieniu. Przeczytałem jedno zdanie: "Nie poddawajcie się WALCZCIE". Mi już sił brakuje do tej walki.
MateushNH
Wasze komentarze (0) »
Skomentuj »

etransport.pl - nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum i autorów publikacji na stronach parking.etransport.pl. Osoby zamieszczające wypowiedzi i publikacje naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

MateushNH o sobie

Mateusz Lat. 23 Żonaty Kierowca w transporcie międzynarodowym od 1.08.2012r.Aktualnie kierowca w transporcie krajomym od:2.09.2013r. Pojazd: DAF XF 105 Super Space Cab 460KM 2013r, Naczepa: Chłodnia Schmitz 2013.