blog.etransport.pl
Marcin63
  
Lodowe drogi (3).
2012-03-07

Spotykam się z wieloma pytaniami o prace na polnocy. Oto parę slow wyjasnienia: 
Po pierwsze tak w Kanadzie jak i w USA /Alaska/ trzeba mieć pozwolenie na pracę. To jest podstawa. Nikt nikogo nie zatrudni "na czarno". Wielu pytających podkreśla swój profesjonalizm, umiejętności w prowadzeniu ciężkich pojazdów w trudnych warunkach. Oczywiście to jest wspaniały kapitał ale niewystarczający aby dostać pracę w obcym kraju. Każdy kto chce tu /w Kanadzie/ pracować musi mieć legalny pobyt i legalne pozwolenie na pracę. Trzeba przejść drogę imigracyjną. Tak - pisałem jakiś czas temu, że są w Kanadzie firmy transportowe, które szukają w Europie i na Bliskim Wschodzie zawodowych kierowców ale jest ich bardzo niewiele,  kontrakty opiewają na maksimum dwa lata i z tego co wiem jest ich bardzo niewiele. Oprócz tego trzeba
znać angielski. 
Zdaję sobie sprawę, że w wielu przypadkach chodzi o pieniądze i o miraże, które roztoczył przed oczami telewidzów wspomniany serial. 
Nic z tych rzeczy! Powtarzam: Nic z tych rzeczy!
Pieniądze są niezłe ale żadnych nadzwyczajności. Praca jest przeraźliwie nudna bo jeździ się noga za nogą tą samą trasą. Dyscyplina  drakońska i za drobne przewinienie można wylecieć z hukiem i zostać "na lodzie" na lotnisku w Yellowknife skąd samolot do Vancouver czy Toronto kosztuje tyle ile nie przymierzając bilet do Polski.
Telewizyjny serial pokazujący pędzące z hukiem ciężarówki jest kompletną bzdurą i właściciele kopalni /którzy są także właścicielami tych słynnych dróg/ "wykopali" amerykańskie ekipy telewizyjne na zbity pysk!
Nie ma żadnego pędzenia! Nie ma żadnych topiących sie trucków! Nie ma żadnych "egzotycznych" manewrów. Wszystko to jest ciężka,  truckerska orka dużo mniej atrakcyjna niż nasz "zwykły" codzienny trucking!
W Kanadzie jest wiele truckerskich prac, które - ośmielę się powiedzieć - przynoszą większe pieniądze. Całkiem niedawno rozmawiałem z firmą prowadzącą zimową zwózkę drzewa w północnej Alberta. Praca po płaskim terenie, żadnych zamarzniętych jezior. Kierowcy z truckami i trailerami witani z otwartymi rękami. A stawki? Proszę bardzo: Owner operator dysponujący tractorem z podwójnym trailerem do przewożenia drzewa może zarobić około 140$ na godzinę. 1700$ dziennie. Całkiem nieźle - prawda? Ta praca to też jest praca zimowa bo na wiosnę drogi rozmakają i nie ma jak przejechać ale podaję to jako przykład.Oczywiście trzeba ten zestaw kupić. Oczywiście trzeba - już na wiosnę - znaleźć dla niego inne zajęcie bo przecież raty trzeba płacić - ale tak jest wszędzie.
No więc jaka jest konkluzja?
Jeśli ktoś chce przyjechać i spróbować niech zacznie od legalnej imigracji. Niech się uczy języka. Po przyjeździe musi zdać egzamin, potem zdobyć "kanadyjskie doświadczenie" i wtedy dopiero składać podanie do jednej z firm, które operują na tamtych terenach.   
Wiem, że to jest długa droga. Może nawet za długa. Wielu chciałoby już i zaraz. No cóż - musimy być realistami!    

Marcin63
Wasze komentarze (0) »
Skomentuj »

etransport.pl - nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum i autorów publikacji na stronach parking.etransport.pl. Osoby zamieszczające wypowiedzi i publikacje naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.