Wejście w życie rozporządzenia Parlamentu
Europejskiego i Rady (WE) nr 1071/2009 z dnia 21 października 2009 r. wprowadziło
dość spory chaos przy ubieganiu się o licencje transportowe na drogowy przewóz
towarów i wypisy z licencji. A to za sprawą zdolności finansowej, która miała być już dokumentowana według
nowych zasad. Środowisko transportowe aż ponad półtora roku musiało czekać na
zmianę tego stanu rzeczy. I choć znowelizowana ustawa o transporcie drogowym,
która 15 sierpnia br. weszła w życie, wprowadziła sporo nowych i niekoniecznie
korzystnych dla przewoźników regulacji, w kwestii dokumentowania zdolności
finansowej przy ubieganiu się o licencje zdecydowanie się poprawiło.
Rozporządzenie 1071/2009 – „kość
niezgody 2012”
Rozporządzenie
Parlamentu Europejskiego I Rady (WE) nr 1071/2009, które usankcjonowała
znowelizowana w 2011 roku ustawa o transporcie drogowym, wprowadziło dość sporo
modyfikacji w kwestii wydawania licencji transportowych. Najbardziej uciążliwy
dla przewoźników okazał się art. 7 ust. 1., który w zaledwie kilku punktach
regulował zasady wydawania licencji. I nikogo nie zaskoczyły limity zabezpieczeń
na pojazdy, albowiem obowiązywały długo przed 1 stycznia 2012 r. Przewoźników dość
mocno zaniepokoił fakt, że posiadaną zdolność finansową niezbędną do uzyskania
licencji muszą wykazywać rocznymi sprawozdaniami finansowymi poświadczanymi
przez „audytora lub odpowiednio
upoważnioną osobę”. Czy jednak rozporządzenia 1071/2009 w tym zakresie
faktycznie stanowiło „kość niezgody”? GITD
już 23 grudnia 2011 r., powołując się na art. 2 ustawy o rachunkowości
wyjaśnił, że osoby fizyczne, spółki
cywilne osób fizycznych, spółki jawne osób fizycznych i spółki partnerskie osiągające
przychody netto za poprzedni rok obrotowy nie przekraczające 1.200.000 EUR nie
mają takiego obowiązku (nie oznaczało to, że nie mogły one w taki sposób
wykazywać posiadaną zdolność finansową). Można było zatem uznać, że
rozporządzenie aż tak bardzo nie skomplikuje życia przewoźnikom.
Kością niezgody okazała się urzędnicza wykładnia art. 7 rozporządzenia
1071/2009. Większość starostw wymagało bowiem, aby przewoźnicy przy ubieganiu
się o licencje transportowe i wypisy wykazywali posiadaną zdolność finansową
stosownym sprawozdaniem, które byłoby poświadczone przez biegłego rewidenta. I pomimo, iż GITD w
komunikacie z dnia 23 grudnia 2011 r. wyraźnie stwierdził, że może ono
być potwierdzone „przez organ statutowy
spółki uprawniony do zatwierdzenia takiego sprawozdania rocznego”, gdy
przepisy ustawy o rachunkowości nie wymagają od podmiotu „dokonania badania takiego sprawozdania” (w praktyce sporządzenia
sprawozdania), większość starostw uparcie stosowały przyjętą
przez siebie wykładnię. Starostwa oraz GITD na podstawie art. 7 ust. 2 rozporządzenia 1071/2009 wydawały wprawdzie licencje
w oparciu o posiadane przez przewoźników polisy OCP, czy nawet polisy
auto-casco, jednakże po uzyskaniu opinii prawnej w kwietniu 2012 r. wycofały
się z tego, nie pozostawiając niektórym przewoźnikom żadnego wyboru a
niektórych wręcz pozbawiając możliwości uzyskania licencji transportowej, czy
wypisów z licencji.
Takie stanowisko GITD i starostw wywołało dość duże niezadowolenie środowiska transportowego i spowodowało, że do dyskusji aktywnie włączyły się stowarzyszenia i eksperci transportowi. Tym przewoźnikom, którzy nie dysponowali możliwościami pozwalającymi na potwierdzanie zdolności finansowej w trybie art. 7 ust. 1 rozporządzenia 1071/2009, pozostało jedynie bierna oczekiwanie na dalszy rozwój wypadków. W połowie roku powstałą lukę wypełnił nowy na rynku ubezpieczeniowym produkt, jakim było ubezpieczenie OC zawodowej przewoźnika. GITD uznał ten produkt za zgodny z wymogami rozporządzenia, zatem przewoźnicy mieli już narzędzie pozwalające na uzyskiwanie licencji i wypisów. Problem dokumentowania przez przewoźników zdolności finansowej stosownym sprawozdaniem jednak pozostał, co między innymi było przedmiotem prac komisji sejmowych i sejmu na przełomie 2012 i 2013 roku.
Czy zgoda zbuduje skoro niezgoda
nie zrujnowała?
Znowelizowana
ustawa o transporcie drogowym została ogłoszona w dzienniku ustaw 16 maja 2013
r., zatem od 15 sierpnia 2013 r. przy ubieganiu się o
licencje i wypisy będą obowiązywały już nowe, zmienione przepisy. Nie oznacza
to, że ustawodawca ominął przepisy Rozporządzenia
Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1071/2009, które
spowodowały utrudnia w prowadzeniu działalności transportowej w roku 2012. W
kwestii dokumentowania zdolności finansowej nowe przepisy pozostały w zgodzie z
rozporządzeniem, jednak ustawodawca
wyraźnie dostosował je do realiów naszego kraju. Można zatem powiedzieć,
że w tym zakresie zostały uwzględnione postulaty zgłaszane przez środowisko TSL
i ekspertów transportu. Co nowego wprowadził nasz ustawodawca?
Przede
wszystkim uregulował kwestie dotyczące zasad poświadczania rocznego
sprawozdania finansowego. Zgodnie bowiem z art. 7b. ust. 2 i 3 znowelizowanej
ustawy o transporcie drogowym:
„2. Audytorem upoważnionym do poświadczenia
rocznych sprawozdań finansowych, o którym mowa w art. 7 ust. 1 rozporządzenia
(WE) nr 1071/2009, jest biegły rewident w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29
września 1994 r. o rachunkowości.
3. Odpowiednio upoważnioną osobą do
poświadczenia rocznych sprawozdań finansowych, o której mowa w art. 7 ust. 1
rozporządzenia (WE) nr 1071/2009, jest członek zarządu spółki prawa handlowego
lub innej osoby prawnej, wspólnik spółki jawnej, komplementariusz spółki
komandytowej lub komandytowo-akcyjnej, lub przedsiębiorca będący osobą
fizyczną.”
Takie rozwiązanie z całą pewnością
spowoduje, że wielu przewoźników sięgnie po sprawozdania i za ich pomocą będzie
dokumentować posiadaną zdolność finansową. Będą oni musieli jednak liczyć się z
tym, że takowe musi potwierdzić, że dysponują „... kapitałem i rezerwami w wysokości 9.000
EUR w przypadku wykorzystywania tylko jednego pojazdu i 5.000 EUR na każdy
dodatkowy wykorzystywany pojazd.”.
Ustawodawca
w art. 7b. ust.
1. dał też wyraźne przyzwolenie na
korzystanie z dobrodziejstwa art. 7 ust. 2 rozporządzenia 1071/2009:
„1.
Przedsiębiorca, który nie jest obowiązany na podstawie przepisów ustawy z dnia
29 września 1994 r. o rachunkowości (Dz. U. z 2013 r. poz. 330) do sporządzenia
rocznego sprawozdania finansowego może udokumentować swoją zdolność finansową,
o której mowa w art. 7 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 1071/2009, w sposób
wskazany w art. 7 ust. 2 tego rozporządzenia.”
Tak więc przewoźnikom, którzy nie
będą zobowiązani do dokumentowania zdolności finansowej stosownym sprawozdaniem
i nie będą chcieli skorzystać z takiej możliwości, pozostaje rozwiązanie
dotychczasowe – polisa OC zawodowej przewoźnika. Organy wydające licencje i
wypisy, nie powinny mieć już w tym zakresie żadnych wątpliwości.
Znowelizowana
ustawa nie daje jednak odpowiedzi, co w
przypadku przewoźników, którzy będą zobowiązani do
dokumentowania zdolności finansowej w trybie art. 7 ust. 1 rozporządzenia
1071/2009, nie będą jej jednak w stanie wykazać sprawozdaniem finansowym (np.
gdy wartość kapitału i rezerw będzie na niższym poziomie aniżeli przewiduje to
rozporządzenie). Czy tacy przewoźnicy będą mogli dokumentować zdolność
finansową w trybie przewidzianym w art. 7 ust. 2 rozporządzenia 1071/2009? Są to
jednak pytania do ustawodawcy, gdyż urzędnicy odpowiedzialni za wydawanie
licencji zapewne będą ich unikać, co było bardzo widoczne w pierwszym półroczu
2012 roku.
Nowa ustawa, nowe licencje
Z czym mierzymy się
po wejściu w życie znowelizowanej ustawy o transporcie drogowym z dnia 05
kwietnia 2013 r., czyli
od 15 sierpnia 2013 r.
Art. 5.
1. Podjęcie i wykonywanie
transportu drogowego, z zastrzeżeniem art. 5b ust. 1 (przewóz do 9 osób – przypis red.) i 2, wymaga uzyskania
zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, na zasadach
określonych w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1071/2009 z dnia 21 października 2009 r.
ustanawiającym wspólne zasady dotyczące warunków wykonywania zawodu przewoźnika drogowego i
uchylającym dyrektywę Rady 96/26/WE, zwanym dalej „rozporządzeniem (WE) nr 1071/2009”.
2.
Zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego udziela się przedsiębiorcy, jeżeli:
1) spełnia wymagania określone w rozporządzeniu (WE) nr
1071/2009;
KOMENTARZ
Ustawodawca zamienił licencję na
zezwolenie, jednakże jego wydanie tym razem już wyraźnie uzależnił od spełnia
wymagań określonych w rozporządzeniu nr 1071/2009, w tym również dotyczących
posiadania zdolności finansowej. Zezwolenie będzie uprawniać do wykonywania
krajowego transportu drogowego (art. 12 ust. 1 nowej ustawy).
Ciekawostką jest
również to, że takie zezwolenie nie
będzie już uprawniać do wykonywania transportu drogowego w zakresie
pośrednictwa przy przewozie rzeczy – do tego niezbędne będzie posiadanie odpowiedniej
licencji (art. 5b ust. 2 nowej ustawy). Spedytorzy, którzy przed 16 sierpnia
2013 r. zaopatrzyli się w licencje uprawniające ich do wykonywania działalności
w zakresie pośrednictwa przy przewozie rzeczy (taką jest licencja na wykonywanie krajowego transportu drogowego rzeczy)
nie będą musieli starać się o nowe licencje określone w art. 5b ust. 2
znowelizowanej ustawy – stare licencje zachowują bowiem ważność do końca
okresów, na jakie zostały wydane.
Art. 5a.
2. Licencji
wspólnotowej udziela się przedsiębiorcy, jeżeli posiada zezwolenie na wykonywanie
zawodu przewoźnika drogowego.
Art. 5b.
2. Podjęcie i wykonywanie transportu drogowego w zakresie pośrednictwa przy
przewozie rzeczy wymaga uzyskania odpowiedniej licencji.
KOMENTARZ
Po zmianie przepisów, aby ubiegać
się o licencję wspólnotową przewoźnik będzie musiał przedtem uzyskać zezwolenie
na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego. Ci przewoźnicy, którzy będą chcieli zajmować
się pośrednictwa przy przewozie rzeczy (spedycją) będą zaś dodatkowo musieli
uzyskać odpowiednią licencję – obecnych spedytorów uprawnia do tego posiadanie licencji
na wykonywanie krajowego transportu drogowego rzeczy.
Art. 12.
1. Zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego oraz licencja, o
której mowa w art. 5b ust. 1 (przewóz do 9 osób – przypis red.), uprawniają do
wykonywania przewozu wyłącznie na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.
3. Licencja wspólnotowa uprawnia do wykonywania międzynarodowego transportu drogowego zgodnie z rodzajem przewozów w niej określonym. Licencja ta uprawnia również do wykonywania krajowego transportu drogowego, zgodnie z rodzajem przewozów w niej określonym.
KOMENTARZ
Zapis art. 12 ust. 1 dość wyraźnie
wskazuje, że zezwolenie uprawnia do wykonywania przewozów na obszarze RP.
Niespecjalnie widać sens w zamieszczeniu w ust. 3 zdania drugiego, albowiem uprawnienie
do wykonywania przewozów na obszarze RP wynika z ust. 1. Takie
odczucie wynika zapewne z rozróżnienia przez ustawodawcę zakresu prowadzonej
działalności na wykonywanie przewozu na obszarze RP i wykonywanie krajowego
transportu drogowego. Nowelizacja ustawy nie zmienia jednak definicji zawartych
w obecnej ustawie, a ta w art. 4 ust. 1) stanowi wyraźnie, że krajowym
transportem drogowym jest wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie
przewozu rzeczy na terytorium RP. Rozporządzenie 1072/2009 w art. 1 ust. 4 i w art. 8 ust. 3 odnosi się do krajowego
transportu drogowego w kontekście przewozów kabotażowych, zatem być może
ustawodawcy w ust. 3, zdanie drugie chodziło o wykonywanie tego typu przewozów.
Co zatem ze starymi licencjami?
Zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 5 kwietnia 2013 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców1) licencje na wykonywanie:
· krajowego transportu drogowego rzeczy uprawniająca do wykonywania przewozów w krajowym transporcie drogowym
· międzynarodowego transportu drogowego uprawniająca do wykonywania przewozów w krajowym i międzynarodowym transporcie drogowym
· wspólnotowa uprawniająca do wykonywania przewozów w krajowym i międzynarodowym transporcie drogowym
będą obowiązywać do czasu upływu terminu ich ważności lub wydania zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub licencji wspólnotowej.
Dodatkowe wypisy z
licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego rzeczy, licencji na
wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego lub licencji wspólnotowych
będą wydawane po sprawdzeniu przez organ wydający spełnienia przez przewoźnika
wymogu zdolności finansowej. Wypisy z
licencji krajowej będą zgodne ze wzorem określonym w dotychczasowych przepisach
a w przypadku licencji międzynarodowej i wspólnotowej, zgodne ze wzorem
określonym w rozporządzeniu 1072/2009 z dnia 21 października 2009 r.
WAŻNE
Zgodnie z art. 5 ust. 9
ustawy z dnia 5 kwietnia 2013 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz
ustawy o czasie pracy kierowców1), „Przedsiębiorcę
posiadającego (…) licencję na wykonywanie krajowego transportu drogowego
rzeczy, (…) licencję na wykonywanie międzynarodowego zarobkowego przewozu
rzeczy lub licencję wspólnotową, uznaje się za posiadającego zezwolenie na
wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego.”.
Powyższe przepisy są dla przewoźników bardzo istotne, gdyż
rozwiewają wszelkie obawy o los licencji, które są w ich posiadaniu. Nowe przepisy
są również korzystne dla przewoźników w kwestii dodatkowych wypisów z licencji,
które mają być wydawane na dotychczasowych zasadach oraz rozwiewają wszelkie
wątpliwości co do wprowadzonych zezwoleń – w te będą musieli zaopatrzyć się
nowi przewoźnicy.
Wątpliwości dotyczące
dokumentowania przez przewoźników zdolności finansowej chyba zostały całkowicie
rozwiane. Przewoźnicy będą mieli teraz więcej możliwości, gdyż będą ją mogli
potwierdzać polisami OC zawodowej lub sprawozdaniami finansowymi, które będą
mogli już sami poświadczać. Nowa ustawa nie jest jednak tak łaskawa w całej
rozciągłości, co potwierdzają liczne sygnały z rynku. Jednak w omawianych
kwestiach widać zdecydowana poprawę, co zapewne nie zmartwiło środowiska
transportowego.
Szkoda tylko, że naszym rządzącym
tak długo zajmuje tłumaczenie na język polski dość prostych aktów
prawnych. No, ale zważywszy na fakt, iż otwarta przez Parlament Europejski
i Radę droga odstępstwa od stosowania wymogu dokumentowania zdolności
finansowej na podstawie art. 7 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 1071/09 była
dość długa i kręta, można im wybaczyć to, że ten przekład z unijnego na nasze
trwał tak długo. I może też dlatego, gdyż to nasz język a nie
unijny jest niezrozumiały, albowiem to co w języku unijnym było wyjątkiem
(odstępstwo do stosowania art. 7 ust. 1), po naszemu oznacza regułę - w końcu
są to dwa języki obce. I pomimo wszystko ode mnie należy się uznanie,
albowiem pomimo spięć, niezadowolenia i dużych opóźnień, przewoźnicy mogą
dokumentować zdolność finansową polisami OC zawodowej. I choć ich to kosztuje,
to z braku innych możliwości (sprawozdanie nie zawsze daje pożądany wynik) jest
to najprostsza i najszybsza metoda. Kwestie licencji również nie zostały rozwiązane
najgorzej, zatem moim zdaniem w tych aspektach, choć późno, wyszło całkiem nieźle.
Jerzy Różyk
ekspert ds. oceny ryzyka w transporcie
Przeczytaj inne teksty CDS
CDS o sobie